Aktualności
Lekarz Dziennej Przychodni Samodzielnego Publicznego Szpitala Rejonowego w Nowogardzie informuje, przestrzega i wyjaśnia
Opublikowano
Niestosowanie się do zaleceń lekarskich zawsze jest złe!
W ostatnich tygodniach coraz więcej słyszy się o spustoszeniu, które sieje jeden z najsilniejszych na rynku leków przeciwbólowych, fentanyl. Czym jest, jak działa i gdzie znajduje zastosowanie, oraz co się dzieje w przypadku uzależnienia od niego?
Rozmowa z Wojciechem Włodarczykiem, lek. chirurgiem oraz lekarzem rodzinnym z Przychodni Przyszpitalnej Samodzielnego Publicznego Szpitala Rejonowego w Nowogardzie.
Panie doktorze pacjenci często sami sobie wyznaczają, co brać i w jakich ilościach w kwestii medykamentów, suplementów. Jak bardzo jest to szkodliwe?
lek. POZ Wojciech Włodarczyk: - Olbrzymia większość pacjentów bardzo szczegółowo i sumiennie stosuje się do zaleceń lekarskich. Niestety, podczas wizyt lekarskich, w różnych sytuacjach (POZ, Szpital, Pogotowie Ratunkowe) rzadko, ale jednak, spotykam się z problemem, jakim jest niestosowanie się do zaleceń lekarza. Doświadczam tego, że chorzy ludzie po wizycie u lekarza sprawdzają postawioną przez niego diagnozę, sposób leczenia oraz zalecenia, najczęściej przez internet lub przez osoby całkowicie niezwiązane ze służbą zdrowia, na przykład z … sąsiadką. Jakiś czas temu powstała nawet reklama z udziałem „Goździkowej”. Niestosowanie się do zaleceń lekarskich zawsze jest złe. Przeciętny człowiek nie ma wystarczającej wiedzy medycznej i nie jest w stanie dokonać prawidłowej oceny przyczynowo - skutkowej, w wielu schorzeniach. Oczywiście, w prostych przypadkach medycznych zalecane jest stosowanie popularnych lekarstw przez ludzi chorych, jednakże w przypadku przedłużających się dolegliwości, chory zawsze powinien zasięgnąć porady lekarskiej.
Czy w obecnych czasach da się funkcjonować i pracować bez wspomagania psychiki farmaceutykami?
- Chcę powiedzieć, że w dzisiejszych czasach są złożone problemy sfery psychicznej. Czas biegnie w sposób stały, jednak ostatnio, w odczuciu wielu ludzi znacznie przyspieszył. Współcześnie, w tej samej jednostce czasu człowiek może wykonać wiele czynności, których niedawno nie był w stanie wykonać, w tak krótkim czasie. Wiele osób sobie z tym nie radzi, płacąc pogorszeniem stanu zdrowia, szczególnie pogorszeniem sfery psychicznej. Myślę tu o: nerwicy, depresji, niedostosowaniu się do szybkiego tempa życia. Oczywiście da się żyć bez wspomagania psychiki farmaceutykami, ale wiele osób, nawet tych silnych, okresowo wymaga pomocy w zakresie oceny psychologicznej, psychiatrycznej, a nawet pomocy farmakologicznej.
Z informacji wynika, że fentanyl, to bardzo silny lek przeciwbólowy o działaniu narkotycznym, zbiera śmiertelne żniwo na świecie. W Polsce po jego zażyciu zmarło do tej pory już kilka osób. Dlaczego jest to taki przerażający widok po jego zażyciu i co się dzieje wówczas w ludzkim organizmie?
- W ostatnich tygodniach mamy wiele doniesień mediów o stosowaniu szczególnego specyfiku farmakologicznego, jakim jest Fentanyl i jego pochodne. Fentanyl jest syntetycznym opioidem, jednym z najsilniejszych narkotyków, działającym przede wszystkim na centralny układ nerwowy – mózg, wywołującym ogromne spustoszenie w sferze psychicznej. Fentanyl został nazwany „narkotykiem „Zombi”, gdyż szybko powoduje efekty psycho-fizyczne zniewalające, które doprowadzają do spowolnienia i nieracjonalnego zachowania, a nawet „paraliżu”. Widok takiego człowieka jest przerażający i bardzo często ludzie ci nie przeżywają takich zdarzeń.
Czy jest prawdą że lek ten powoduje np. gnijące rany i trudności z poruszaniem. Czym jest "narkotyk zombie", co to są opioidy i dlaczego zyskują tak na niechlubnej popularności?
- Fentanyl, jak wyżej wspomniałem jest syntetycznym opioidem, lekiem narkotycznym, który stosuje się w medycynie, w niewielkich dawkach, jako lek przeciwbólowy. Działanie przeciwbólowe tego leku jest intensywne, skuteczne i krótkotrwałe. Skutki jego są skumulowane w mózgu i polegają na: blokowaniu receptorów bólowych, zwiększaniu produkcji serotoniny i zmniejszania stężenia endorfin. A jest on tym bardziej niebezpieczny, że pozamedyczna dawka, którą może zażyć człowiek, w stosunku do dawki śmiertelnej jest bardzo zbliżona. Stosowanie fentanylu, bądź jego pochodnych stanowi przeogromne zagrożenie dla życia. Często zdarza się tak, że szczególnie młodzi ludzie, którzy próbują zażyć preparatów z tej grupy chemicznej, zanim doświadczą efektów działania narkotycznego, nagle umierają. Trudno mówić, czy lek ten powoduje „gnijące rany”, bo od jego przedawkowania do nagłego zgonu, efekty nie zdążą jeszcze wystąpić. Ludzie od wielu pokoleń sięgają po leki narkotyczne i olbrzymia grupa ludzi szybko się od nich uzależnia. Tak było, jest i tak niestety będzie. Okresowo pojawiają się lekarstwa, które są „modne”. Dzisiaj ten czas należy do Fentanylu. Mimo tego, że preparat ten jest bardzo trudno dostępny, to jednak zdarzają się sytuacje, w których można go zdobyć i nie jest to tylko naganne, ale jest to wprost kryminalne. Niechlubna popularność fentanylu wynika z jego szybkiego działania, a tak jak wcześniej powiedziałem, lek ten w niekontrolowanych dawkach, szybko doprowadza do gwałtownego, nieodwracalnego uszkodzenia mózgu i do śmierci. Szczególnie młode osoby są niesłychanie zagrożone nagłymi tragicznymi efektami rujnującymi prawidłową pracę ich mózgu.
Dlaczego Fentanyl uzależnia tak szybko i czy jego przepisywanie na receptę powinno być specjalnie monitorowane?
- Wszystkie leki narkotyczne są ściśle kontrolowane przez inspektorów nadzoru farmaceutycznego oraz przez inne instytucje do tego powołane. Jestem lekarzem, chirurgiem. Przez wiele lat byłem odpowiedzialny za gospodarkę środkami narkotycznymi i przeciwbólowymi. Przez cały ten czas nigdy nie zdarzyło mi się, żebym miał jakiekolwiek problemy z tą grupą leków. Tak jak każdy lek narkotyczny, Fentanyl jest również ściśle monitorowany. W każdym systemie kontroli i sprawozdawczości gospodarki narkotykami istnieje furtka, która daje osobom skrajnie nieuczciwym możliwość wyprowadzenia pewnej ilości leków narkotycznych poza system. Zawsze znajdą się „czarne owce”, które wyprowadzą taki lek poza system i będą próbowały zrobić świetny interes na zdrowiu i życiu innych ludzi. Osoby, które to czynią powinny być eliminowane z kręgów medycznych w sposób kategoryczny i natychmiastowy. Fentanyl jako lek narkotyczny, szybko działający, równie szybko uzależnia. Jest jednak zaliczany do wyjątkowych leków narkotycznych, który stosowany w sposób niekontrolowany staje się bardzo, bardzo niebezpiecznym.
Zachowanie osób uzależnionych jest tak nietypowe, że ich widok może wprawiać w przerażenie Dlaczego ci ludzie się tak zachowują?
- Wszystkie osoby, które używają środków narkotycznych w dowolny sposób, zachowują się nietypowo. Widok człowieka, po zażyciu narkotyków w niekontrolowany sposób, jest widokiem przerażającym, szczególnie dla osób, które nie są związane zawodowo ze służbą zdrowia. Osoby po zażyciu narkotyków wykazują całkowicie nieracjonalne zachowanie psychiczne i fizyczne oraz bardzo często wykazują się nieprawdopodobną siłą fizyczną. Opanowanie takiej osoby jest bardzo trudne. W przypadku spotkania takiej osoby polecam wezwanie służb ratowniczych i Policji, co może uchronić te osoby oraz otoczenie przed możliwymi dramatycznymi skutkami. Stosowanie, bez kontroli jakichkolwiek środków farmakologicznych, a tym bardziej leków narkotycznych, może spowodować tylko krótkotrwałą „ucieczkę od świata”, gdyż niekontrolowana ingerencja w pracę mózgu najczęściej kończy się tragicznie. Fentanyl rujnując mózg, doprowadza do charakterystycznych, irracjonalnych zachowań.
Do obowiązków lekarza POZ należą m.in. promocja zdrowia i profilaktyki (np. chorób układu krążenia), porady lekarskie, badania, kierowanie do lek. specjalistów i wystawianie orzeczeń, a także zaświadczeń o stanie zdrowia pacjenta. Czy Pana zdaniem lekarz rodzinny odgrywa również pierwszą rolę w wykrywaniu i zwalczaniu uzależnień?
- Lekarze rodzinni, którzy są na „pierwszej linii frontu medycznego” i zajmują się zwykle całymi rodzinami, odgrywają olbrzymią rolę w wykrywaniu i zwalczaniu uzależnień, gdyż mają wgląd w to, co dzieje się w rodzinach i często potrafią znaleźć osoby, które w niekontrolowany sposób chciałyby lub już używają różnych rodzajów lekarstw, nie tylko tych narkotycznych czy przeciwbólowych, ale bardzo, bardzo różnych. Zdarza się, że rozmowy osób uzależnionych z lekarzem rodzinnym prowadzą do zmiany ich zachowania. Najczęściej jednak, tak jak u alkoholików, osoby te nie są podatne na sugestie. Mimo tego, w taki czy inny sposób trzeba je koniecznie zachęcać do leczenia. Oczywiście w dzisiejszych czasach można leczyć tylko te osoby, które rozumieją swoją chorobę i chcą się leczyć. Nie możemy leczyć osób wbrew ich woli, które sobie tego nie życzą, a które nie miały konfliktu z prawem.
Rozmowa i foto: SPSR w Nowogardzie
Mają ogromną wiedzę, spore kompetencje i już wiek emerytalny
Opublikowano
Były piękne kwiaty, wyrazy wdzięczności oraz chwila wzruszeń w Samodzielnym Publicznym Szpitalem Rejonowym w Nowogardzie w jakimś sensie żegnają się nasze koleżanki z Działu Administracji Szpitalnej Bożena Maciejuniec i Danuta Krasnowska, które niebawem przechodzą na emeryturę, lecz nie rozstają się na stałe ze swoimi obowiązkami w administracji szpitalnej.
W uroczystym spotkaniu zorganizowanym przez Kazimierza Lembasa - dyrektora Samodzielnego Publicznego Szpitala w Nowogardzie wzięli pracownicy administracji, a także Jakub Kubiak- z-ca dyrektora ds. Administracyjno-Technicznych 8 lipca br. był ostatnim dniem pracy na zasadach pracowniczych dla naszych dwóch koleżanek, które zna zapewne każdy, kto choć raz był w biurowcu szpitalnym. Pani Bożena i Danuta przechodzą na emeryturę i inny tryb pracy w administracji szpitala. Co powiedziały?
- „Czujemy się mile zaskoczone i ogromnie dziękujemy” – oświadczyły przy spotkaniu.
- Dziękujemy za Wasz profesjonalizm, dzielenie się doświadczeniami i wsparcie w trudnych momentach. Rozliczenia, rachunki, czyli tzw. szpitalna matematyka niektórym może wydawać się tzw. czarną magią, lecz dla naszych koleżanek: Bożeny i Danusi to sens pracy, którą wykonywały i wykonują z niesamowitym zaangażowaniem za, które bardzo wszyscy dziękujemy i doceniamy, ale tu zaznaczam, że Panie, mimo że przechodzą na emeryturę, ale to nie znaczy, że żegnają już na stałe się z pracą. Zostaną i będą pracowały dalej, ale już jako dopracowujące na emeryturze, na, co przepisy zezwalają.
– powiedział na spotkaniu Kazimierz Lembas-dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala w Nowogardzie.
Wspólnie Panie przyznają, iż rozstają się z etatem pracowniczym, w administracji szpitalnej, ale nie na stałe, bo wciąż będą pracowały i tylko na innych zasadach, które przewiduje Kodeks Pracy.
Tekst i foto: SPSR w Nowogardzie
Podjazd dla osób niepełnosprawnych – niezbędne udogodnienie
Opublikowano
Dawne spękane płytki, zniszczona posadzka i brak podjazdu. Tak wyglądało główne wejście do przyszpitalnego laboratorium w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Rejonowym w Nowogardzie.
Wybudowany przez pracowników firmy remontowej nowy podjazd będzie umożliwiał niepełnosprawnym bezpieczne poruszanie się do pomieszczenia przyszpitalnego laboratorium. Istniejące wcześniej rozwiązanie – schody – nie spełniało swojej funkcji i nie było bezpieczne. Wykonawca realizuje pracę remontowe, gdzie ma 14 miesięcy na wywiązanie się z umowy. Termomodernizacja szpitalnych obiektów w Nowogardzie jest wsparta z programu Polski Ład. Jej głównym wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Usługi-Handel Rafał Zieliński z Chełmży.
Tekst i foto: SPSR w Nowogardzie
Twoje dziecko boi się wizyty u lekarza? Wiemy, jak na to zaradzić!
Opublikowano
Wizyta u lekarza dla dzieci może być stresującą
Zabawki, samochodziki w POZ – Dziennej Przychodni przy ul. Wojska Polskiego umilą czas oczekiwania. Ale, rodzice muszą zachować czujność!
Pluszaki, samochodziki, maskotki dla dzieci to nieodłączny element dzieciństwa. Urocze pluszaki zapewniają maluchom poczucie bezpieczeństwa i komfortu, co jest szczególnie ważne w trudnych dla dziecka sytuacjach jak np. wizyta u lekarza w gabinecie lekarskim. Chyba każdy rodzic zna problem lęku dzieci przed badaniem lekarskim. Niektóre maluchy reagują lękiem, a na samo wspomnienie, że czeka je badanie lekarskie lub np. zajrzenie do gardła przez lekarza reagują płaczem. Jak temu można zaradzić?
- Maskotki dla dzieci są nie tylko zabawkami, ale także ważnym elementem rozwoju malucha i są dobrym sposobem na opanowanie stresu przed lekarzem. Maskotki i samochodziki już na stałe będą w tym miejscu. Dzieci potrzebują poczucia bezpieczeństwa i komfortu. Dlatego nasze pluszaki są w stanie w jakimś stopniu opanować lęk. Jednak zalecamy, aby rodzice podczas zabawy dzieci zachowali czujność.
- mówią pracownicy Dziennej Przychodni w Nowogardzie.
Przypomnijmy, że lekarze POZ, pielęgniarki są ważnymi zawodami w systemie ochrony zdrowia. To od nich rozpoczyna się leczenie i opieka nad pacjentem dorosłym i dzieckiem.
Tekst i foto: SPSR w Nowogardzie
Nadchodzi żar z nieba. Lekarz radzi, jak przetrwać upały
Opublikowano
Ile wody powinniśmy pić podczas upałów?
Od kilku dni panują upały. Termometry pokazywały nawet powyżej 30 st. C. W taką pogodę lekarze ciągle apelują o wyjątkową ostrożność i przezorność — lekceważenie upału jest zabójcze, a jego ofiarą może stać się każdy z nas. Dlaczego upały mogą być tak niebezpieczne dla naszego zdrowia? Zapytaliśmy Lesława Bąka lek. Specjalistę z zakresu chorób wewnętrznych oraz nefrologii.
– Ogólnie trzeba powiedzieć, że z upałami nie ma żartów. Oczywiście dla osób młodych i zdrowych okres lata to czas relaksu, wakacji, aktywności. Uważać powinny przede wszystkim osoby starsze i przewlekle chore. W trakcie upałów odradzam dla tych osób wychodzenia na słońce zwłaszcza w godz. między 11.00 a 14.00. W tym czasie promienie słońca działają najsilniej i najintensywniej przenikają w głębokie struktury skóry. Nawadnianie osób w podeszłym wieku lub przewlekle chorych tu powinno być pod kontrolą lekarza. Dodam, że w upalne dni jesteśmy niezwykle narażeni na deficyty płynów w organizmie. Wychodząc na zewnątrz, zabierzmy ze sobą butelkę wody. Zaleca się, aby dziennie wypijać 2 litry wody, a podczas upałów dostarczać organizmowi nawet o 1 litr więcej płynów niż zwykle. Lekceważenie upału może być śmiertelne. – podkreśla lekarz
Sposoby ochrony przed upałem:
- Pij więcej niż zazwyczaj. Pij więcej niż zwykle, nawet jeśli nie jesteś spragniony. Najlepiej – wodę, ale możesz też spożywać inne płyny. Jeśli masz więcej niż 65 lat, masz chore serce, chore nerki lub przyjmujesz leki, porozmawiaj z lekarzem o tym, ile płynów dodatkowo powinieneś wypić.
- Jedz dużo sezonowych owoców. Owoce sezonowe zawierają dużą ilość wody. Dlatego spożywając je, dostarczasz jednocześnie wodę do organizmu.
- Utrzymuj ciało w chłodzie. Noś luźną, przewiewną odzież, która zakrywa jak największe partie skóry. Chroń głowę kapeluszem lub czapką. Przebywaj w cieniu tak często jak to możliwe. Ochładzaj się od czasu do czasu zimnym prysznicem. Jeśli jest gorąco, możesz również założyć mokry ręcznik na szyję.
- Nie wychodź na zewnątrz w najgorętszej porze dnia. Godziny, w których powinieneś przebywać w pomieszczeniu, to między 10:00 a 17:00.
- Unikaj wysiłku fizycznego w najgorętszych godzinach dnia. Osoby, które spędzają aktywnie czas na powietrzu, są najbardziej narażone na przegrzanie. Skupiają uwagę na wykonywanych czynnościach, a nie na otoczeniu, i mogą przeoczyć pierwsze oznaki upału. Jeśli wychodzisz na słońce, stosuj kremy ochronne.
- Utrzymuj chłód w pomieszczeniach. Możesz użyć zasłon, żaluzji i markiz, aby zasłonić okna po nasłonecznionej stronie. Jeśli robi się chłodniej, np. nocą, otwieraj okna, żeby przewietrzyć pomieszczenie. Staraj się przebywać w najchłodniejszym miejscu w domu. Zamykaj drzwi i okna w pomieszczeniach klimatyzowanych.
- Unikaj alkoholu. Alkohol nasila szkodliwy wpływ upału na organizm.
Jak uprawiać sport gdy jest gorąco?
W trakcie upałów wcale nie musimy unikać również aktywności fizycznej i sportu, jednak we wszystkim wskazany jest zdrowy rozsądek. Lepiej zrezygnować treningu w samo południe i wybrać wieczorową porę, kiedy temperatura jest już znacznie niższa.
Opr.: SPSR w Nowogardzie
Foto: Pixobay (grafika), lek. Archiwum prywatne
POZ – Dzienna Przychodnia w Nowogardzie
Opublikowano
Budynek już zachwyca wyglądem!
Przychodnia przyszpitalna SPSR w Nowogardzie również przechodzi gruntowny remont, który przynosi liczne ulepszenia i poprawia estetykę.
Placówka, mieszcząca się przy ul. Wojska Polskiego 7, każdego dnia obsługuje dorosłych pacjentów oraz dzieci. Pacjenci, lekarze, pielęgniarki zasługują, by mieli godne warunki, a sam budynek wyglądał estetycznie.
- Przychodnia zmieniła zupełnie swój wizerunek. W budynku już zostały wymienione okna i zamontowano barierkę ułatwiającą wejście dla pacjentów oraz odmalowano elewację budynku. Placówka, mimo że kompleksowo jest zewnątrz odnowiona, zachowuje pełną obsługę w rejestracji i poradę lekarską dla naszych pacjentów. Na pewno serdecznie Pacjentów przepraszamy za utrudnienia związane z pracami remontowymi, które odbywają się Dziennej Przychodni przy ulicy Wojska Polskiego 7. – Przekonują Kazimierz Lembas-dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala w Nowogardzie i Jakub Kubiak z-ca dyrektora ds. Administracyjno-Technicznych.
Przypominamy, że Przychodnia mimo trwającego remontu jest dalej czynna jest od poniedziałku do piątku w godz. 8:00 – 18:00. O godzinie 18:00 i w dni wolne od pracy dyżur pełni Nocna i Świąteczna Opieka Medyczna Szpitalna.
Tekst i foto: SPSR w Nowogardzie