Aktualności
Za nią 36 Goleniowska Mila Niepodległości!
Opublikowano
To nie miejsce było ważne, lecz uczestnictwo i ukończenie biegu…
Eliza Gajewska – nasza uśmiechnięta, pogodna koleżanka pracująca na co dzień na Izbie Przyjęć w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Rejonowym w biegu ulicznym w XXXVI Goleniowskiej Mili Niepodległość ukończyła dystans 10 km z sukcesem i poruszyła, nas pokazując jak ruch poprzez biegi wyzwala hormon szczęścia.
Celem imprezy było: uczczenie 106 Rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę, popularyzacja imprezy, która jest, jedyną taką w regionie województwa zachodniopomorskiego Ponad trzy tysiące biegaczy wzięło udział w tegorocznej 36. Goleniowskiej Mili Niepodległości. To niezmiennie najliczniejsza tego typu impreza biegowa na terenie Powiatu goleniowskiego.
- Bieganie jest znane z tego, że pobudza wydzielanie endorfin, czyli tzw. hormonów szczęścia. Dlatego biegam wraz z moimi koleżankami bardzo często i zachęcam do tego tam, gdzie jest to możliwe. Goleniowska Mila Niepodległości to prestiżowa, profesjonalna impreza biegowa, w kilku kategoriach wiekowych. Dlatego warto w niej corocznie uczestniczyć tak samo, jak w bigach charytatywnych, które są ważnym przesłaniem i również w nich uczestniczę i zachęcam do udziału. To nie miejsce było ważne, lecz uczestnictwo i ukończenie biegu… To nie jest opinia tylko moja, ale również mojej koleżanki Elżbiety, z którą biegłyśmy razem w tegorocznej edycji Mili Goleniowskiej.
- powiedziała Eliza w swojej wypowiedzi.
Jak ocenia zawody Andrzej Podgórski z Zarządu Wojewódzkiego Kolegium Sędziów Zachodniopomorskiego Związku i sędzia jednego z głównych biegów Mili Goleniowskiej.
- Goleniowska Mila to nie tylko trasa, pokonywane kilometry i medale. Wszystko jest ważne, ale najważniejsza jest atmosfera, klimat, którą tworzą zawodniczki, zawodnicy, dzieci co roku poprawiają swoje wyniki. Trzeba również wyraźnie zaznaczyć, że Trasa Goleniowskiej Mili Niepodległości oraz biegu na 10 km otrzymały w 2023 roku atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który ma ważność do 14 września 2028 roku. Biegi organizowane są w następujących kategoriach: 1. 300 m – bieg przedszkolaków, 2. Bieg dzieci – 550 m, 3. Mila młodzieży i Mila Open – 1609 m i ostatnia 4. Bieg na 10 km.
– podsumował Andrzej Podgórski.
Tegoroczną Goleniowską Milę Niepodległości wśród kobiet najszybciej pokonała Aleksandra Bereśniewicz z AZS Poznań. Wśród mężczyzn zwyciężył Michał Groberski z Barnima Goleniów. Eliza zdobyła 339 miejsce, a w kategorii K40-49 miejsce 25 z czasem 51 min 34 sek., ale tu miejsce nie było najważniejszym, ale samo uczestniczenie w biegu. Z pewnością, życzmy Elzie, by każdy przebiegnięty kilometr dodał jej skrzydeł i radości w przyszłorocznej Mili Goleniowskiej oraz innych zawodach. Przypomnijmy, że Goleniowska Mila Niepodległości to jedna z najstarszych imprez biegowych w Regionie i Polsce upamiętniająca Narodowe Święto Niepodległości, rozgrywana jest w Goleniowie od 1989 roku.
Tekst: SPSR w Nowogardzie
Foto: Archiwum prywatne Eliza Gajewska
Wybierzmy, komu chcemy pomóc
Opublikowano
Gdy jest głodna – bywa, że nie je. Gdy robi się ciemno – nie włącza światła, oszczędza
www.szlachetnapaczka.pl. to jeden w tej chwili z najważniejszych adresów internetowych w Polsce!
Wybierzmy, komu chcemy pomóc.
Program Szlachetna Paczka to społeczna inicjatywa integrująca ludzi, którzy dzieląc, się z innymi wspierają potrzebujących, znajdującym się z różnych powodów w trudnej sytuacji materialnej. Apogeum tych działań przypada na grudzień – czas Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, kiedy to tradycyjnie przekazujemy sobie życzenia i rozmaite prezenty.
16 listopada rozpoczęło się oficjalne otwarcie Bazy Rodzin Szlachetnej Paczki. Wystarczy zapoznać się z losami rodzin, których historie są opisane na stronie akcji www.szlachetnapaczka.pl. Pośród potrzebujących znajdują się seniorzy, rodziny wielodzietne, osoby chore, z niepełnosprawnościami czy poszkodowane w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub powodzi, która we wrześniu spustoszyła południową część kraju. Darczyńcą może zostać każdy. Nasz Szpital i pracownicy mogą również przyłączyć się swoim udziałem w tej akcji, oferując pomoc wybranej osobie z listy fundacji. Lekarze, pielęgniarki, położne, pracownicy administracyjni każdy może włączyć się do akcji, jeżeli tylko będzie chciał. Największą nagrodą będzie wdzięczność obdarowanych. Nie trzeba pisać górnolotnych słów, ale konkretny przykład Pani Jadwigi, która na str. Szlachetnej Paczki mówi o słuszności szlachetnej akcji jaka się rozpoczęła.
Pani Jadwiga: - Gdy jest głodna – bywa, że nie je. Gdy robi się ciemno – nie włącza światła, oszczędza. Wodę na herbatę grzeje tylko dwa razy. Gdy chce pójść do kościoła – nie idzie, bo tak bardzo schudła, że wszystkie ubrania z niej lecą, nie ma się w co ubrać. Po opłaceniu rachunków i wykupieniu leków na przeżycie dnia ma 5 zł. Choć bywają dni, że nie ma, nawet tyle. Bez pomocy nie da rady.
Na czym polega Szlachetna Paczka?
Szlachetna Paczka łączy rodziny w potrzebie, ofiarodawców i wolontariuszy. Pomaga tym, którzy żyją, w niezawinionej biedzie potrzebują pomocy, choć nie wyciągają po nią ręki. Przynosi radość i siłę. Sprawia, że zaczyna istnieć najpiękniejsza relacja, jaka może łączyć człowieka z innym człowiekiem.
Opr. SPSR w Nowogardzie
W dniu wczorajszym pisali o nas w województwie – Kurier Szczeciński
Opublikowano
W dniu wczorajszym pisali o nas w województwie – Kurier Szczeciński
W największej gazecie regionalnej województwa zachodniopomorskiego "Kurier Szczeciński „z dnia 20 listopada 2024 r ukazał się artykuł „LPR pojawi się wkrótce na lądowisku w Nowogardzie”
SPSR w Nowogardzie
Wspomnienia z czasów pandemii
Opublikowano
Jak zapamiętaliśmy ten trudny czas okresu pandemii COVID-19
Choć nikt tego czasu pandemii już nie chce pamiętać, to z pandemię COVID-19 do dziś wspominają pielęgniarki w naszym szpitalu, które skutki wirusa znają i wiedzą, jakim wówczas był niebezpiecznym. To, one przede wszystkim, były, ważnymi postaciami testując w specjalnych kombinezonach pacjentów, dzieci. Prywatnie matki, żony, wtedy przekraczając, próg wydzielonej strefy szpitala do testowania stawały się bardzo ważnym ogniwem walki z wirusem. To są nadal te same profesjonalistki, których praca jest niezbędna i konieczna dla szpitala w Nowogardzie. Mowa o Edycie o Monice pielęgniarkach z SPSR w Nowogardzie.
4 marca 2020 r. w Polsce potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 i tym samym rozpoczęła się walka z globalną pandemią. Od tego czasu minęło cztery lata, a w 2023 r. WHO oficjalnie ogłosiło koniec pandemii. Nie oznacza to, że koronawirus SARS-CoV-2 przestał zagrażać ludziom. Jednak od czasu pierwszego przypadku do dziś mnóstwo się zmieniło — koronawirus wielokrotnie mutował, a na rynek weszły szczepionki przeciw COVID-19. Jak wspomina ten czas Kazimierz Lembas, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Rejonowego w Nowogardzie.
- To, był bardzo trudny czas dla wszystkich. Niezbędne było wtedy przeorganizowanie pracy, układanie nowych procedur medycznych w związku z COVID-19, natomiast lekarze, współpracownicy, pielęgniarki, administracja, a także pracownicy pionu technicznego ze szpitala w Nowogardzie musieli umiejętnie poradzić sobie z intensywnością przeprowadzonych zadań nałożonych przez NFZ oraz prowadzonych testów, jakie SPSR w Nowogardzie prowadziło. Dziś rzeczywistość jest inna, ale Covid-19 jest wciąż obecny, dlatego musimy uważać na swoje zdrowie. Za ponad miesiąc mamy Boże Narodzenie, Nowy Rok. Zróbmy wszystko, by spotkać się przy stole świątecznym w komplecie.
Koniec stanu epidemii w Polsce nastąpił z dniem 16 maja 2022 r. Został zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego -wynika z rozporządzenie ministra zdrowia, który również już nie obowiązuje. Jakie piętno odcisnęła epidemia na naszym życiu? Rok 2020 i 2021 niewątpliwie był zdominowany przez pandemię spowodowaną koronawirusem SARS-CoV-2 i jego mutacjami. Najpierw żyliśmy wszyscy strachem przed koronawirusem, potem dołożyła się jeszcze rekordowa inflacja. Od 24 lutego 2022 r. wielu z nas nie umie myśleć o niczym innym niż toczący się tuż obok na Ukrainie konflikt zbrojny.
Ile dni trwa COVID-19 w 2024?
Jak długo utrzymują się nowe objawy? Zgodnie z danymi Amerykańskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób Zakaźnych nowe objawy COVID-19 pojawiają się od 2. do 14. dni po zakażeniu z wirusem SARS-CoV-2 i utrzymują od około 5. do 7. dni.
Jak zapobiegać rozprzestrzenianiu się Covid-19 i najnowszego wariantu wirusa FLiRT?
Wytyczne dotyczące profilaktyki COVID-19 od początku pandemii są w zasadzie takie same. Ich fundament opiera się na zachowaniu dystansu oraz przestrzeganiu podstawowych zasad higieny. Częste mycie rąk, unikanie dużych skupisk ludzi to czynniki, które istotnie wpływają na ryzyko zakażenia. Osoby z objawami choroby powinny zachować szczególną ostrożność oraz unikać kontaktu z innymi, aby ograniczyć potencjalną transmisję wirusa i rozprzestrzenianie choroby. Dobrym rozwiązaniem jest wykonanie testu, który pozwoli zweryfikować, czy występujące symptomy związane są z zakażeniem COVID-19, czy nie.
Uwaga
Prezentowanych wytycznych, danych o charakterze informacyjno-medycznym nie należy traktować jako informacje postępowania medycznego w stosunku do każdego pacjenta. O postępowaniu medycznym, w tym o zakresie i częstotliwości badań diagnostycznych i lub procedur terapeutycznych decyduje lekarz indywidualnie, zgodnie ze wskazaniami medycznymi, które ustala po zapoznaniu się ze stanem pacjenta. Lekarz podejmuje decyzję w porozumieniu z pacjentem.
Tekst i foto: SPSR w Nowogardzie
Helikopter LPR będzie latać i ratować
Opublikowano
Jest już pewne, że helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego będzie lądował wkrótce na lądowisku przy ul. Górnej w Nowogardzie. Bezpiecznie i bez wstrzymywania ruchu samochodów. Usytuowanie lądowiska znacznie ułatwi w tej chwili pracę pilotom LPR. Do tej pory śmigłowca, który lądował z doraźnego lądowisko na osiedlu Bema, na terenie boiska przy ul. Warszawskiej w Nowogardzie.
- Można powiedzieć, że piloci uwielbiają i czują się bezpiecznie, gdzie są lądowiska zlokalizowane w specjalnie stworzonych warunkach, gdyż minimalizują one ryzyko wypadku związanego z lądowaniem pomiędzy zabudowaniami. Takie właśnie powstało w naszym Nowogardzie przy ul. Górnej na „Smoczaku”.
– mówi były lekarz LPR Wojciech Włodarczyk obecnie lekarz POZ w Nowogardzie.
Zakończenie tej inwestycji było kluczowe dla nowogardzkiego szpitala. Nowe lądowisko dla helikopterów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Nowogardzie to kolejna zrealizowana ważna inwestycja. W miejscu, gdzie powstał, teren jest całkowicie zmodernizowany.
Z udarem mózgu, zawałem serca lub poszkodowanych w wypadku niezbędna jest interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Chcę zaznaczyć, że głównym celem tej inwestycji, jaką zrealizowała Gmina, którą zapoczątkował, były burmistrz Robert Czapla a dokończył, obecny burmistrz Michał Wiatr było: poprawienie funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego, natomiast celem głównym projektu jest dostosowanie infrastruktury SPSR w Nowogardzie do wymagań prawa, poprzez budowę całodobowego lądowiska dla śmigłowców ratunkowych LPR wraz z infrastrukturą. To dziś jest już zrobione. Teraz pomoc pacjentowi będzie jeszcze bardziej skuteczna.
– podkreśla Kazimierz Lembas, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Rejonowego w Nowogardzie podczas spotkania z wykonawcami.
W jakich sytuacjach ludzie potrzebują pomocy helikopterów?
- Transport helikopterem medycznym może być szczególnie potrzebny, kiedy następuje: utrata przytomności, nagłe zatrzymanie krążenia, nagłe i ostre stany kardiologiczne, udar mózgu, wypadki w ruchu drogowym oraz wypadki komunikacyjne, wypadki na trudnym terenie.
- dr n. med. Marek Kowalczyk-dyrektor ds. medycznych szpitala
Nowogardzkie lądowisko jest już niemalże gotowe, do jego uruchomienia potrzebne jest już tylko podłączenie sieci teleinformatycznych. Otwarcie, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nastąpi jeszcze w tym roku. Realizacja inwestycji trwała mniej więcej siedem miesięcy. Składała się na to: budowa, a następnie już tylko rejestracja lądowiska. Należy podkreślić to, że wypadki drogowe, wypadki w pracy oraz ciężkie zachorowania-zawały serca i udary, zatory, alergie, nagłe zatrzymania krążenia oraz pilne transporty między szpitalne będą już realizowane sprawniej w miejscu specjalnie wybudowanym i przeznaczonym w Nowogardzie. To trzecia bardzo ważna inwestycja w infrastrukturę szpitala w Nowogardzie. Pierwszą była jego rozbudowa, od niedawna wykonywana została termomodernizacja laboratorium, budynku biurowca, a w tej chwili lądowisko przy ul. Górnej w Nowogardzie.
Tekst i foto: SPSR w Nowogardzie
Już niedługo śmigłowce LPR-u będą korzystać z lądowiska w Nowogardzie.
Opublikowano
Nowo wybudowane lądowisko będą mieli do dyspozycji w Nowogardzie lekarze z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Budowa obiektu dobiegła końca, ale włodarze szpitala czekają jeszcze na oficjalny odbiór Urzędu Miasta i Burmistrza Michała Wiatra. Dyrektor szpitala Kazimierz Lembas wspólnie z Jakubem Kubiakiem z-cą dyrektora ds. Administracyjno-Technicznych i Wojciechem Włodarczykiem, byłym lek. LPR w tej chwili lek. POZ. i pomysłodawcą projektu są zgodni, że dzięki tej inwestycji możliwe będzie transport chorych znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia do szczecińskich szpitali o wyższym stopniu referencyjności.
Nowogard doczekał się realizacji projektu, który zdecydowanie podniesie standardy opieki zdrowotnej w naszym mieście, a także regionie Powiatu goleniowskiego.