Aktualności
Żegnają koleżankę, ale nie na zawsze!
Widziała nie tylko cud narodzin dzieci, ale i szczęście matek...
W dniu 20 stycznia br. uroczyście pożegnaliśmy naszą koleżankę Marzenę Bochocką – położną Samodzielnego Publicznego Szpitala Rejonowego w Nowogardzie, która po niespełna 40-latach pracy przechodzi na emeryturę, ale to nie oznacza, że żegna się ze swoją pracą na stałe. Jak przyznała, ten zawód to całe jej życie a koleżanki, które z nią pracowały i pracują bezcenne. Zapewne nigdy nie liczyła, ile sama porodów już odebrała, ale z pewnością było ich bardzo wiele.
Marzena Bochocka w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Rejonowym w Nowogardzie przepracowała niespełna 40 lat. Przez ten czas pracowała, na stanowisku położnej wypełniając swoje obowiązki z pełnym zaangażowaniem. Na tym stanowisku pozostała aż do 20.01.2025 r., czyli do dnia przejścia na zasłużoną emeryturę. Dzięki swojemu zaangażowaniu i profesjonalizmowi wielokrotnie wskazywana była, jako wzór a z jej doświadczenia i pomocy korzystały kolejne pokolenia położnych i pielęgniarek. Dzień przejścia na emeryturę Marzenki budził wśród wielu osób zarówno radość, jak i nostalgię. Smutek z powodu utraty doświadczonej i bardzo lubianej koleżanki w pracy, ale jednocześnie dzielili radość z jej przejścia na zasłużony odpoczynek, który będzie tylko chwilowy, gdyż Marzena wróci do pracy, ale już nie w pełnym wymiarze pracy. Z ust zarówno lekarzy, położnych, pielęgniarek, jak i innych pracowników szpitala padały gratulacje i życzenia zdrowia i szczęścia z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego. W trakcie uroczystego pożegnania personel oddziału przekazał specjalny pamiątkowy prezent.
- Naszej koleżance dziękujemy za lata pracy, przekazane doświadczenie i życzymy przede wszystkim zdrowia i pomyślności, optymizmu na nowym etapie życia powiedziała, składając, życzenia. - Charlotta Trokowicz-Sędłak Oddziałowa Oddziału Ginekologiczno – Położniczego w Nowogardzie.
- Dzisiejszy dzień jest moim w pewnym sensie ostatnim dniem pracy, ale nie żegnam się z wami jeszcze na stałe. Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim za tę cudowną współpracę, za okazaną życzliwość i pomoc, kiedy jej potrzebowałam. To był zaszczyt pracować w pełnym wymiarze pracy z tak życzliwą, sympatyczną załogą Oddziału, jaką tworzycie. Życzę wszystkiego dobrego i także powodzenia i sukcesów w dalszej waszej karierze zawodowej. – Marzena Bochocka
Thomas Edison powiedział „Nie przepracowałem ani jednego dnia w swoim życiu. Wszystko, co robiłem, to była przyjemność” W myśl tej maksymy życzymy naszej koleżance Marzence, aby jej czas i dalsza praca była niczym więcej jak tylko dalej tą szczególną przyjemnością i wyróżnieniem, jakie daje wykonywanie obowiązków na naszym Oddziale.
Tekst i foto: SPSR w Nowogardzie